Rozdział 335
„Serio?! Nie otworzę tego teraz!” mówię do niej, nawet nie zawracając sobie głowy połączeniem umysłowym.
„Albo ty to otworzysz, albo ja mam to zrobić”. Wzrusza ramionami. „Rozkazy z góry”.
Zmrużyłem oczy patrząc na nią. To znaczy, że Xander też jest w to zamieszany. Teraz wiem, że to jakaś pułapka.