Rozdział 99
Punkt widzenia Sheili
„Killian!” krzyknąłem, patrząc w szoku, jak Killian rozbił się o zimną, wilgotną podłogę. Po jego upadku hol pogrążył się w chaosie.
Wszyscy natychmiast rzucili się do niego, wyciągnąłem ręce w stronę Killiana, moje ręce padły na niego, jego ciało było zimne.