Rozdział 82
Punkt widzenia Killiana
Ta nienawiść między stadem Leonarda i mną nie mogła ustać, aż do momentu, gdy jeden z nas zabił drugiego.
Przymrużyłem oczy i spojrzałem na niego. „Przysięgam na boginię, Leonardo, za to, co dzisiaj zrobiłeś, sprawię, że poznasz, co naprawdę znaczy ból, odbierając ci to, co dla ciebie najważniejsze” – wypowiedziałem ostatnie słowa, mając na myśli każde, cholernie ważne.