Rozdział 169
Punkt widzenia Sheili
„Chodzi o magię Shota” – powiedziała Zeriyah, a jej mroczny wzrok przesunął się po twarzach wszystkich obecnych na Dworze.
„Co się stało?” Pochyliłem się do przodu nad gigantycznym stołem, moje głębokie spojrzenie przesunęło się od Amelie, której oczy były teraz skupione na czarnej kryształowej kuli w jej smukłych palcach. Wyglądała, jakby jej umysł gdzieś się w niej zagubił.