Rozdział 122
Punkt widzenia Thei
Wyszedłem z pralni, porządnie poprawiając szlafrok na ciele, podczas gdy woda spływała po moim ciele. Moje oczy spoczęły na postaci czekającej na mnie na łóżku.
Natychmiast pobiegłam do drzwi, a one nie były nawet zamknięte od środka. Westchnęłam, zamykając je moją magią. Obróciłam się, a moje brązowe oczy patrzyły na mojego kochanka, wygodnie siedzącego na łóżku.