Rozdział 63
Patricia siedziała teraz na łóżku, z podciągniętymi kolanami i prześcieradłem pod pachami, pijąc wodę z drugiej butelki.
„Kąpiel jest gotowa.”
„O, świetnie” – mruknęła.
Patricia siedziała teraz na łóżku, z podciągniętymi kolanami i prześcieradłem pod pachami, pijąc wodę z drugiej butelki.
„Kąpiel jest gotowa.”
„O, świetnie” – mruknęła.