Rozdział 50
Po kilku minutach gorączkowych poszukiwań udało mu się znaleźć pilota, wybrać ekran i włączyć dźwięk.
„.... Więc to powiesz swoim przyjaciołom” – mówiła stanowczo Kara. „Wkradłaś się, wyruchałaś go i wygrałaś zakład, a jeśli ktoś zapyta, potwierdzę, że byłaś tam przez dziesięć minut i wyszłaś, ściskając w dłoni kimono. Albo to, albo sprawię, że Edwin cię zwolni rano”. Zobaczył, że Kara wzrusza ramionami. „Twoja decyzja”.
Sarah wyglądała na przestraszoną i zestresowaną, a Edwin warknął, zdając sobie sprawę, że jego plan nie zostanie zrealizowany.