Rozdział 188 DZIECKO Z PROBÓWKI
Punkt widzenia CELINE
Nadszedł wreszcie dzień ślubu. Dziwne, że Jenny powinna wyjść za mąż pierwsza, ale ona zażądała, żebym to ja poszła pierwsza, bo Sebastian już wszystko przygotował.
Nie ogłosiliśmy publicznie naszego ślubu, ani nie daliśmy o tym znać wielu osobom. Na przyjęciu weselnym w willi Andersona było obecnych zaledwie kilka osób.