Rozdział 680 Panika
„Panie Lane, czy ryzykujemy życie, żeby wziąć udział w twoich targach? Właśnie widziałem, jak ktoś się załamał
niespodziewanie. Nie zamierzasz dać nam wyjaśnień?" Ktoś w tłumie zaczął domagać się wyjaśnień, ponieważ wcześniej stał niedaleko Sashy i widział na własne oczy, jak kula ją trafiła. Gdyby trafiła któregoś z nich, mogliby być martwi!
Douglas zniżył głos. Nie miał pojęcia, dlaczego coś takiego miałoby się wydarzyć dzisiaj, ale po przejrzeniu nagrań z monitoringu,