Rozdział 443
Nina
„Nina” – zawołała Jessica. „Czas już”.
Odwróciłam się w stronę przyjaciół z uśmiechem na ustach, pełnym łez. Mieli rację; nadszedł czas, aby rozpocząć wesele. A teraz, gdy miałam u boku mamę i brata, czułam się szczęśliwsza niż kiedykolwiek.