Rozdział 327
Nina
Moi przyjaciele wciąż tu nie byli, a zdawało się, że klątwa, którą Luke rzucił na Selenę, już zaczynała przestawać działać. Widziałem delikatne migotanie iskier, które tworzyły się na jej palcach, gdy próbowała i próbowała otworzyć portal, i wiedziałem, że w każdej chwili osiągnie swój cel.
Może zachowywałam się szalenie i lekkomyślnie, ale nie mogłam pozwolić jej odejść z Enzo. Nie mogłam go znowu stracić. Nie obchodziło mnie, czy Selena mnie skrzywdzi, czy nawet czy jej czar był tak gęsty w umyśle Enzo, że myślał, że jestem szalona. Wiedziałam tylko, że muszę ją powstrzymać, dopóki moi przyjaciele nie przyjdą mi z pomocą.