Rozdział 75: Polewanie Lily brudną wodą
„Dziadku! Tutaj, tutaj!” Miała wykwintny makijaż i piękną sukienkę, radośnie machając delikatnymi rączkami.
Dźwięk był słodki i słodki jak skowronek.
„Cecilia? To naprawdę ty!” Starzec był zaskoczony i zmartwiony, gdy ją zobaczył, a ona wciąż siedziała na wózku inwalidzkim!