Rozdział 23 Tożsamość tajemniczej kobiety
„Dziadku, to tylko daremne zmartwienie, a nie prawdziwy związek”. Raymond powiedział bez ogródek: „W ogóle jej nie lubię, dlaczego ona się do mnie przyczepia?”
„W całym Silver City Cecilia jest dla ciebie najbardziej odpowiednia. Jest jedyną córką rodziny Jacksonów, a starsi obu rodzin również się znają”– powiedział szczerze dziadek James.
Raymond był w tym momencie przepełniony natchnieniem, a jego smukłe palce skakały po klawiaturze. „Dziadku, jeśli nie ma nic innego, to najpierw odłożę słuchawkę. Teraz jestem zajęty”.