Rozdział 578
Mola
Dostrzegł przed nimi w oddali krępą sylwetkę Cole’a Brandta i zauważył jednego ze strażników, najwyraźniej zaalarmowanego pojawieniem się mężczyzny, który szedł w jego kierunku. Zobaczył, jak Cole Brandt rzucił się dziko do drzwi.
„Czy uda mu się uciec?” – myślał gorączkowo Piers, zwiększając prędkość.