Rozdział 98
Prozerpina
Z dudnieniem w piersiach ruszył naprzód.
„Mały”. Warknął. Zostałam tam, gdzie byłam, patrząc na niego, z moją miłością w oczach.
Prozerpina
Z dudnieniem w piersiach ruszył naprzód.
„Mały”. Warknął. Zostałam tam, gdzie byłam, patrząc na niego, z moją miłością w oczach.