Rozdział 495
Skinął głową w stronę swoich ludzi i wkroczył do środka. Wysłał Philippe’owi telefon,
„Ona chce, żebym był w barze na boku. Wchodzę.”
Philippe chrząknął i zaklął. Ale Piers już wchodził do podejrzanie wyglądającego miejsca.
Skinął głową w stronę swoich ludzi i wkroczył do środka. Wysłał Philippe’owi telefon,
„Ona chce, żebym był w barze na boku. Wchodzę.”
Philippe chrząknął i zaklął. Ale Piers już wchodził do podejrzanie wyglądającego miejsca.