Rozdział 78. Wprowadzenie
Róże w kolorze szampana w wazonie przykuły uwagę Sophii, gdy ta właśnie wychodziła spod prysznica.
Minęły prawie dwa dni i róże były w pełnym rozkwicie.
Gdyby nie spotkała Aleksandra po południu i nie dowiedziała się, że kwiaty są od niego, nadal mogłaby się uśmiechnąć i docenić je.