Rozdział 9
Rozdział 9 Całkiem przeciętny
W dniu wystawy sztuki Bethany, Sophia spędziła ponad godzinę na delikatnym makijażu. Ułożyła swoje długie i miękkie włosy w warkocz rybi ogon zwisający za plecami, pozostawiając kilka pasm włosów oprawiających twarz. Jeśli chodzi o strój, dopasowała luźną morelową jedwabną koszulę do szmaragdowej długiej ołówkowej spódnicy. Jej elegancki styl wyglądał trochę leniwie, ale jednocześnie seksownie.
Kiedy Mason zobaczył Sophię, nie mógł powstrzymać się od uniesienia brwi i gwizdania na nią. „Kiedy planujesz szukać chłopaka, Soph? Czy możesz mi dać numerek i pozwolić mi ustawić się w kolejce jako pierwszej?”