Rozdział 42
Sophia nie uczęszczała na siłownię w przeszłości. Nie lubiła, gdy inni ją obserwowali, gdy trenowała, więc przed rozwodem z Alexandrem biegała w jego prywatnej siłowni.
Po rozwodzie wybrała się na wycieczkę po Epea i zdała sobie sprawę, że naprawdę nie ma dobrej sylwetki. Katherine zasugerowała wtedy Sophii, że powinna zatrudnić prywatnego instruktora, a nawet poleciła jej kogoś. Tak właśnie Sophia zaczęła chodzić na siłownię.
Trenowała trzy do czterech razy w tygodniu, a każda sesja trwała dwie godziny.