Rozdział 36
Nadszedł czas, by odejść, a Sophia, Natalie i Joachim wciąż żegnali się. Następnie przypadkowo wpadli na Alexandra.
Ubrany w czarny garnitur i spodnie, Alexander miał na twarzy ślad zaskoczenia — wyraz, którego zazwyczaj nie pokazywano innym — gdy zauważył grupę. „Pani Thompson.”
Jego wzrok na sekundę spoczął na twarzy Natalie, po czym przeniósł go na Sophię.