Rozdział 3
Rozdział 3 Czy mówisz poważnie?
Sophia celowo wybrała czerwoną sukienkę z odkrytymi ramionami ze swojej garderoby. Zakręciła sięgające pasa kasztanowe włosy i spędziła godzinę na nakładaniu makijażu. Jej jaskrawoczerwona szminka miała ten sam odcień co jej strój, co nadało jej groźną aurę.
„ Dżinie, idę wziąć rozwód.”
„ Pani Yarrow, lepszego człowieka można spotkać tylko rozstając się z niewłaściwymi.”
Sophia uniosła brwi. „Dziękuję, Genie. Do widzenia.”
„ Żegnaj, pani Yarrow.”
Pięć minut przed dziewiątą rano dotarła do ratusza. Miejsce jeszcze nie było otwarte.
W tym momencie Katherine zawołała do niej: „Soph, jesteś już w ratuszu?”
„ Dopiero co przyjechałem.”
„ W takim razie z góry ci pogratuluję, że pozbyłaś się tego palanta i zaczęłaś nowy rozdział w swoim życiu!”
Znajomy czarny samochód zatrzymał się nieopodal. Widząc to, Sophia postanowiła przerwać rozmowę. „Alexander jest tutaj. Porozmawiamy później”.
„ W porządku! Powinnam dać ci znać, że przygotowałam dla ciebie dzisiaj ogromną niespodziankę. Gwarantuję, że będziesz mogła trzymać głowę wysoko przed Alexandrem!”
„Mam nadzieję, że twoje zaskoczenie nie przerodzi się w strach.”
Po odłożeniu słuchawki Sophia spojrzała na Aleksandra, który szedł w jej kierunku i uśmiechnęła się ironicznie. „Dzień dobry, panie Xenos. Przepraszam, że zajęłam panu czas”.
Wręczyła mu umowę rozwodową, mówiąc: „Wiem, że mi nie ufasz. Proszę. To dokładna kopia dokumentów rozwodowych, które ci wcześniej dałam. Podpisz się, a my przejdziemy do procedur, gdy tylko otworzy się ratusz. Potem będziesz wolny”.
Pokerowa twarz Alexandra w końcu zachwiała się. „Mówisz poważnie?”
Sophia spojrzała na niego w milczeniu. Kilka sekund później uśmiechnęła się szeroko. „Alexander, zawsze miałam na myśli wszystko, co ci powiedziałam”.
Po prostu nigdy nie zależało ci na tyle, żeby mnie traktować poważnie.
Aleksandrowi nie podobał się sposób, w jaki na niego patrzyła; nigdy wcześniej nie traktowała go w ten sposób.
„ Ratusz jest już otwarty” – odpowiedział.
Jeśli liczy na rozwód, spełnię jej życzenie. To oszczędzi mi kłopotów w przyszłości.
W tym momencie Sophia mogła usłyszeć dźwięk pękającego jej serca.
Kiedy zapytał, czy mówi poważnie, Sophia miała najmniejszą nadzieję, że poprosi ją, aby została lub odmówi przeprowadzenia rozwodu. Mimo to, wspomniał jej tylko, że ratusz jest otwarty.
Jesteś niesamowity, Aleksandrze.
Wyprostowała twarz, odwróciła się na pięcie i weszła do ratusza.
Było tam wiele osób, które chciały zarejestrować swój ślub. Sophia i Alexander byli jedyną parą, która złożyła wniosek o rozwód tak wcześnie rano.
Jednak nie ubrała się w sposób sugerujący, że przyszła tam, aby wziąć rozwód. W rezultacie pracownicy ratusza patrzyli na nich z zakłopotaniem, gdy usiedli. „Was dwoje składacie pozew o rozwód za obopólną zgodą?”
„ To prawda.”
Wsunęła przez małe okienko przygotowane wcześniej dokumenty, uspokajając jednocześnie personel.
Uzyskanie rozwodu było szybszym procesem niż rejestracja małżeństwa. Po podpisaniu dokumentów przez obie strony, wystarczyło, że urzędnik z ratusza je poświadczy i przytnie.
Po zaledwie pięciu minutach oboje wyszli z ratusza.
Alexander szedł naprzód. Nie szczędził Sophii ani jednego spojrzenia odkąd otrzymał akt rozwodowy .
Tymczasem Sophia zatrzymała się w miejscu. Dyskomfort i udręka wzbierały w niej, gdy patrzyła na jego odchodzącą postać od tyłu.
Właśnie wtedy niebieskie Maserati zatrzymało się na poboczu. Luksusowy pojazd był zbyt rzucający się w oczy, rozpraszając Sophię pośród jej bólu serca. Nie mogła powstrzymać się od przeniesienia wzroku na drogi samochód.
Drzwi Maserati otworzyły się, a następnie pojawił się mężczyzna w okularach przeciwsłonecznych.
Sophia poczuła, że mężczyzna wydaje się jej niejasno znajomy. Zanim mogła zareagować, zawołał do niej: „Sophia”.
To był Mason Queen. Był młodym i przystojnym mężczyzną, który zyskał dużą popularność w zeszłym roku dzięki swojej roli w historycznym programie telewizyjnym.
Mason był wysokim mężczyzną o długich nogach. Podszedł do niej zaledwie kilkoma krokami. „Gratulacje z okazji odzyskania wolności i rozpoczęcia nowego rozdziału w życiu. Katherine kazała mi cię odebrać”.
Sophia poczuła ból głowy. „Dlaczego grasz w szalony plan Katherine? Czy nie skończyłaś właśnie kręcić nowego filmu? Nie martwisz się, że będziesz w większej liczbie skandali niż do tej pory, przyjeżdżając tutaj?”
„ Nie bądź zła, Soph. Katherine powiedziała, że teraz, gdy rozwiodłaś się z Alexandrem, rodzina Xenos prawdopodobnie wyda oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Dlatego musimy uderzyć pierwsi, aby odwrócić uwagę opinii publicznej od tej sprawy. W przeciwnym razie nazwą cię rozwódką z bogatej rodziny!”
Jego entuzjastyczna odpowiedź głęboko rozbawiła Sophię. „Chyba powinienem podziękować wam obojgu!”
Zaraz po tym, jak skończyła mówić, podbiegła do nich grupa paparazzi.
Mason zareagował szybko. Osłonił ją przed tłumem ramionami, ale nie zrobił tego dokładnie, pozostawiając jej twarz odsłoniętą.
Niespodziewanie ktoś ją popchnął, przez co potknęła się i wpadła w objęcia Masona.
Mason był sławną i wyjątkowo piękną gwiazdą, którą uwielbiało wiele nastolatek. Naturalnie serce Sophii zabiło mocniej, gdy zobaczyła jego przystojną twarz z bliska.
Nawet Alexander nigdy nie przytulił jej w tak intymny sposób przez trzy lata ich małżeństwa. Słaby, wyjątkowy zapach perfum na ciele Masona pobudzał jej zmysły, gdy trzymał ją w ramionach, nieustannie przypominając jej o swojej obecności.
Twarz Sophii zarumieniła się. Chciała się uwolnić, ale Mason nagle przycisnął jej głowę, chowając twarz w swojej piersi. Oprócz jego miarowego bicia serca słyszała nieustanne pytania paparazzi i dźwięk klikania okiennic. Oszołomiona pozwoliła mu poprowadzić się do przodu.
Siedząc w czarnym pojeździe, Aleksander uważnie przyglądał się scenie rozgrywającej się za oknem.
Jego sekretarz, Felix Lane, siedział z przodu. „Panie Xenos, czy mam pomóc pani Yarrow?” zapytał niepewnie.
Alexander cofnął wzrok, słysząc słowa Felixa i spojrzał na niego chłodno. „Czy masz hobby wściubiania nosa w cudze sprawy?”
Felix wzdrygnął się. „To nie to, panie Xenos.”
Nie mogąc zaprzeczyć, pośpiesznie kazał kierowcy ruszyć. „Jedziemy, Kenny.”
Felix nie wiedział, czy sobie wyobraża, ale zauważył, że twarz Alexandra lekko pociemniała.
Rzeczywiście, Alexander był w złym humorze. Moja żona... Nie, moja była żona rozwiodła się ze mną zaledwie dziesięć minut temu, a mimo to już tak intymnie wchodzi w interakcje z innym mężczyzną przed ratuszem. Jeśli ta wiadomość rozejdzie się po opinii publicznej, inni mogą pomyśleć, że rozstałem się z nią, bo mnie zdradziła.
„ Zatrzymaj samochód!”
Aleksander nie przepadał za byciem rogaczem i nie podobało mu się, że inni rozsiewali fałszywe plotki na jego temat.
„ Idź i przyprowadź ją!”
Felix był zdumiony. Myślał, że uszy płatają mu figle, ale kiedy się odwrócił i napotkał groźne spojrzenie Alexandra, pośpiesznie wysiadł z samochodu i ruszył w stronę Sophii i Masona, którzy wciąż byli otoczeni przez paparazzi.