Rozdział 49
„ Przepraszam!” – zawołał Alexander. Sophia nigdy w najśmielszych snach nie spodziewała się, że Alexander weźmie udział w tak nudnej ceremonii wręczenia nagród, a co dopiero, że będzie siedział obok niej.
Odchyliła się do tyłu i pozwoliła Aleksandrowi przejść. Nastrój Sophii pogorszył się. Już wystarczająco źle jest, że Samuel tu jest. Ale teraz jest tu również Aleksander.
Alexander zajął swoje miejsce. Odchylił głowę na bok i spojrzał gniewnie na Samuela. Samuel był zdecydowany być świadkiem tego, co wydarzy się między Sophią i Alexandrem. Kącik ust Alexandra drgnął. „Dziecinne”.