Rozdział 53
punkt widzenia Evelyn
Jestem przytwierdzona do podłogi, zamrożona słowami, które sprawiają, że krew mi krzepnie. „Co ty przed chwilą powiedziałeś?” „Ona przyznała się do wszystkiego…”
„ I masz świadka, ktoś jeszcze był z tobą…Nate?”
punkt widzenia Evelyn
Jestem przytwierdzona do podłogi, zamrożona słowami, które sprawiają, że krew mi krzepnie. „Co ty przed chwilą powiedziałeś?” „Ona przyznała się do wszystkiego…”
„ I masz świadka, ktoś jeszcze był z tobą…Nate?”