Rozdział 38
Z punktu widzenia Evelyn
Czekam, aż oba wilki samce uciekną w dal, zanim zacznę się rozbierać. Wkładam ubrania do torby Pierce'a, zanim przebiorę się w mojego żółto-piaskowo-brązowego wilka.
Minęło trochę czasu, odkąd ostatni raz się zmieniałem, nie zdawałem sobie sprawy, ile czasu minęło, zanim ona znalazła chwilę, żeby rozciągnąć plecy.