Rozdział 6
Z punktu widzenia Evelyn
„ Powiedziałem, że mnie też będziesz musiał wygnać!” – powtórzyłem, spotykając piorunujące spojrzenie Reubena.
„ To niemożliwe!” Warczy na mnie, jego ciało trzęsie się ze złości. Vicky kładzie rękę na jego ramieniu, zanim odważy się spróbować uspokoić pogarszającą się sytuację, którą sama spowodowała.