Rozdział 497
#Rozdział 497 – Linie rodzinne
Ona
Henry bierze głęboki oddech, patrząc między dziećmi. „Bardzo mnie zaintrygowała” – zaczyna – „idea, że dzieci mają ze sobą więzi – takie więzi między rodzeństwem i kuzynami, to niezwykłe. Rzeczywiście, myślałem, że to wyjątkowe, ale tak nie jest”.