Rozdział 85
Gdy samochód opuścił Arnold Manor, luksusowa posiadłość przykuła uwagę Patricii, ponieważ była tam pierwszy raz. Biorąc pod uwagę, że urodziła się w zamożnej rodzinie, była przyzwyczajona do ekstrawagancji, ale Arnold Manor był na innym poziomie, który ją zadziwił. Gdy spojrzała na kwitnący klomb w pełnym rozkwicie zimą, wiedziała, że Elizabeth to lubi. Uśmiechnęła się i zmrużyła oczy, myśląc, że Elizabeth musi być kimś romantycznym i cieszyć się z lepszych rzeczy w życiu.
Isaac, który opierał się o fotel samochodowy, lekko postukał w podłokietnik i zapytał: „Czy twoja rodzina jadła już kolację o tej porze?”
Planował zjeść kolację u niej, ale widząc, że ma trójkę dzieci w domu, powinni już zjeść kolację. Patricia spojrzała na zegarek i zauważyła, że była już 19:30. Jest już tak późno. Moje dzieci powinny były zjeść kolację.