Rozdział 523
Kiedy Nicholas wyciągnął ręce, żeby mnie objąć, dotyk jego skóry wydał mi się niemal magiczny, jakby oddzielał moją duszę od ciała.
Mój duch unosił się nad ziemią, obserwując dwoje ludzi, którzy nigdy nie powinni byli się spotkać, a teraz byli ciasno przytuleni.
Aby było mi wygodniej, Nicholas poprawiał rąbek koszuli raz po raz, w końcu zdejmując płaszcz i narzucając go na mnie. Traktował mnie tak delikatnie, jakbym była niemowlęciem, a nawet delikatnie poklepywał mnie po plecach.