Rozdział 412
W telefonie było słychać tylko westchnienia Deeny.
Okazało się, że ziołowe toniki, które Frances przygotowała dla mnie na początku mojego małżeństwa z Nicholasem, nie miały na celu zwiększenia płodności. Zamiast tego były czymś w rodzaju środka antykoncepcyjnego.
Te toniki nie zaszkodziłyby mężczyźnie, ale mogłyby spowodować zahamowanie czynności jajników u kobiety. Nawet gdybym zaszła w ciążę, mój poziom progesteronu nie byłby wystarczająco wysoki, aby utrzymać ciążę.