Rozdział 119
Skinąłem głową powoli, przyswajając tę informację. „Dlaczego nie zaktualizowałeś żadnych informacji na swoim profilu? To zapobiegłoby temu ogromnemu nieporozumieniu”.
Przewróciła oczami. „Byłam zbyt zajęta nauką i szukaniem rodziców, a potem bum, znowu zostałam twoją żoną. Gdzie miałabym znaleźć czas, żeby się tym zająć, Mark?”
Przyglądałem się jej przez chwilę. „Masz rację. Aktualizacja profilu biznesowego musiała być najmniejszym z twoich zmartwień. „Potem wstałem z miejsca i podszedłem do ekspresu do kawy ustawionego w kącie pokoju. Przeszedłem wszystko od nowa, robiąc dwie filiżanki kawy. Nawet gdy tam stałem, czułem jej gorące spojrzenie na plecach.