Rozdział 236
Sposób, w jaki Lenny uśmiechał się do Sonii, sprawił, że poczuła się nieswojo, a nawet sprawił, że jej włosy stanęły dęba. Ponadto Zane zachowywał się wcześniej bardzo dziwnie, a ona uważała, że ludzie w domu Colemanów wydawali się trochę nienormalni.
Świadoma, że zachowuje się niegrzecznie, odchrząknęła i przypomniała sobie swoje myśli. Próbowała wyrzucić te myśli z głowy.
„ Proszę napić się herbaty, panno Reed.” Lenny podał jej filiżankę herbaty.