Rozdział 18
Wszyscy wokół niej byli tym zaintrygowani, lecz Sonia nie zwracała na to uwagi.
Z zagadkowym uśmiechem spojrzała na Toby'ego, który klęczał na jednym kolanie. Następnie spojrzała na Julię i powiedziała obojętnie: „Przede wszystkim przepraszam , że przyszłam tu bez zaproszenia. Po drugie, kto może potwierdzić, że nagranie, które stało się hitem, jest prawdziwe? Chcesz rozliczyć się ze mną z tego, co wydarzyło się sześć lat temu? Naprawdę zostałem niesłusznie oskarżony.”
Gdy mówiła, jej wzrok spoczął na Tinie.