Rozdział 72 Kupię Ci samochód
Moore pogłaskał Michelle po głowie z czułym uśmiechem. „Ty głupia dziewczyno. Mężczyźni też mają swoją dumę, a ty zraniłaś jego, kiedy tak szybko zgodziłaś się na rozwód. Teraz czuje się upokorzony, jakby nic dla ciebie nie znaczył. Nie widzisz, jak zachowują się przy nim inne kobiety? Wszystkie są zdesperowane, żeby zostać panią Robert. Tylko ty gardziłaś tą pozycją!”
Michelle była nadal trochę zdezorientowana, ale duma Gerarda nie była jej zmartwieniem. Chciała wiedzieć, dlaczego Moore czekał na nią u niej w domu z zaproszeniem na imprezę.
„Ale co z zaproszeniem? Dlaczego mi to pokazujesz?”