Rozdział 559 Jej zemsta
Osoba, która właśnie weszła do piwnicy, to nie kto inny, tylko Selina, którą Michelle zawsze szanowała. Jednak nie wyglądała w niczym jak kobieta, którą znała wcześniej. Ubrana w eleganckie ubrania i mająca na sobie drogą biżuterię, nie miała tak łagodnego i potulnego wyrazu twarzy jak zwykle. Zamiast tego jej usta wygięły się w szyderczym grymasie.
„Ciociu Selina?” Michelle wykrzyknęła oszołomiona.
„Michelle”. Selina podeszła do niej z uśmiechem, widząc, jak zdezorientowana była ich zakładniczka. „Jak się masz?”