Rozdział 482 Jedyny
„Pani Mills, to stworzył znany projektant. I choć nie ma na nim zbyt wielu diamentów, to projekt jest bardzo elegancki, bardzo odpowiedni do pani temperamentu. Na pewno będzie pani w nim pięknie wyglądać”. Pan Truman mówił poważnie. Nie próbował tylko schlebiać Michelle.
„Czy wiesz, dlaczego lubię tu robić zakupy, panie Truman?” Michelle zapytała z uśmiechem.
„Nie, nie wiem”. Pan Truman spojrzał na Michelle, zdezorientowany. Nie miał pojęcia, dlaczego nagle zadała to pytanie.