Rozdział 453 Posag
„Gerard, skoro Makai niedługo się żeni, pomóż mi przekonać go, żeby opuścił przemysł rozrywkowy” – powiedziała zmartwiona Madalyn, patrząc na syna.
„Nie martw się, pani Robinson. Powiedziałem mu przed chwilą, że może odejść bez płacenia odszkodowania. Uważaj to za mój prezent ślubny dla niego” – wyjawił Gerard, uśmiechając się.
Madalyn skinęła głową, zadowolona. Naprawdę lubiła Gerarda, który zawsze był tak troskliwy i hojny.