Rozdział 403 Ciepłe, pełne zadowolenia życie
Z drugiej strony Edith była zachwycona, widząc tę parę w takim stanie, więc spojrzała na nich z uśmiechem. Wzięła Michelle za rękę, poprowadziła ją, by usiadła obok niej i skomplementowała ją: „Chelle, chodź tutaj. Pozwól, że na ciebie spojrzę. Wyglądasz naprawdę dobrze w tych czasach”.
„To dlatego, że tak dobrze się mną opiekujesz” – odpowiedziała Michelle z uśmiechem.
„Daj jej śniadanie, babciu. Owsianka nie będzie długo ciepła”. Gerardowi zrobiło się żal Michelle. Wiedział, że musi być wyczerpana po całej nocy psot i zabawy. Pociągnął ją, żeby usiadła obok niego i z troską przygotował jej miejsce do jedzenia.