Rozdział 331
Anastazja doszła do takiego wniosku: nigdy nie wiąż się z mężczyzną bez przemyślenia tego. W przeciwnym razie to ona byłaby tą, która cierpi.
Zanim zdążyła zabrać się do pracy, rozległo się pukanie do drzwi. Następnie Aliona, ubrana w całkowicie biały garnitur, weszła i entuzjastycznie powiedziała do Anastazji siedzącej przy biurku: „Anastasio, chcę z tobą porozmawiać”.
Wiedząc, że to tylko udawanie Aliony, Anastazja skrzyżowała ramiona i stwierdziła z uniesioną brwią: „Nie ma o czym ty i ja musimy rozmawiać”.