Rozdział 1980
Poszedł na drugie piętro i zauważył Josephine śpiącą na kanapie przykrytą jedynie kocem i obwiniał się, że nie zauważył tego wcześniej. Powinienem był jej powiedzieć, żeby na mnie nie czekała. Teraz spałaby na łóżku, a nie na kanapie.
Ethan podszedł do niej, po czym wpatrywał się w nią. twarz rozświetloną światłem. Josephine miała piękną twarz, ale wyglądała uroczo, gdy spała. Jej skóra była gładka i jedwabista jak mleko, a rysy twarzy były delikatnie zarysowane. Nie mógł oderwać od niej wzroku. Jej piękne ramiona wślizgnęły się przez rękawy jej obszernych szat i wyglądała odrobinę kusząco w tym stanie.
Ethan miał ochotę zrobić jej psikusa, żeby ją obudzić, a potem trochę się zabawią w nocy. Właśnie gdy ją podniósł, żeby zanieść do pokoju, Josephine się obudziła.