Rozdział 175
Było już po piątej wieczorem, gdy samochód w końcu zatrzymał się przy rezydencji. Yvonne obudziła Sophię. Ta ostatnia spojrzała na ulewę za oknem z lekkim zmarszczeniem brwi. „Znowu pada?”
Yvonne skinęła głową. „Tak, pani Yarrow. Ostatnio od czasu do czasu padał deszcz.”
Deszczowa pogoda utrzymuje się już od ponad miesiąca.