Rozdział 126 Głęboko zaniepokojony
Gdy skończyła mówić, Ayla opuściła biuro. Skłamałaby, gdyby powiedziała, że nie sprawiało jej bólu pozbywanie się ubrań, które sama zaprojektowała. Chciała jednak pokazać im, jak poważnie podchodzi do tego, że jest gotowa pozbyć się wszystkiego, czego nie chce już zatrzymać.
Patrząc na Briana, Anna powiedziała: „Spójrz, co zrobiła ta kobieta. Nadal nie chcesz o niej zapomnieć?”
„Jak on może być tak cierpliwy wobec Ayli, a mnie nie okazuje ani krzty współczucia?” – krzyczała w myślach.