Rozdział 39 Celowe utrudnianie jej życia
Nadeszła sobota. Ayla obudziła się wcześnie, wzięła prysznic i przebrała się w proste, codzienne ubrania. Związała też włosy w kucyk i nie nałożyła żadnego makijażu. „Pani Clark, wychodzi pani? Dziś jest sobota.” – Zapytała Maria, gdy zobaczyła ją na dole. Ayla nie miała zajęć w weekendy, więc zazwyczaj spała, dopóki naturalnie się nie obudziła.
„Maria, mam dzisiaj pracę, pamiętasz? Mój menadżer powiedział, że zarezerwował nas dzisiaj klient VIP, więc jako asystentka muszę tam być.” – Odpowiedziała Ayla z uśmiechem. W przeciwieństwie do innych osób nie wyglądała na zmartwioną ani nieszczęśliwą, mimo że musiała pracować w weekend.
– "O tak, teraz pamiętam. Ale musisz coś zjeść przed wyjściem. Poczekaj chwilę." Następnie Maria poszła do kuchni, podgrzała mleko i zrobiła cheeseburgera dla Ayli.