Rozdział 48 Bezduszny i bezosobowy
Minęło kilka dni... Znacznie dłużej, niż zakładano, zanim ludzie zdali sobie sprawę, że Liam został najprawdopodobniej porwany.
W wiadomości, którą jego ochroniarz otrzymał tego samego ranka, w którym zaginął, napisano, że Liam nie będzie dostępny przez kilka dni, ponieważ nie chce, aby mu przeszkadzano.
Jednak wszyscy, którzy go znali, wiedzieli, że nie zostawiłby swojego syna tak nagle, nie dając mu żadnych wskazówek, co robić z chłopcem, lub przynajmniej nie uporządkowawszy rachunków za jego leczenie.