Rozdział 11 Niedowierzanie
Nie zdarza się codziennie, abym widywał Chloe, której zabrakło słów, ale dziś nadszedł jeden z takich dni i czuję ogromną satysfakcję, gdy patrzę, jak jej usta otwierają się i zamykają kilka razy, niczym u ryby wyjętej z wody.
„To niemożliwe. Żartujesz, prawda?” – pyta mnie w końcu.
„Dla ciebie, chciałbym, ale niestety Sophia jest rzeczywiście producentką filmu. Więc technicznie rzecz biorąc, będzie twoją szefową, pod warunkiem, że nie wycofa się z naszej umowy w chwili, gdy zauważy, że jesteś aktorką, o której mówiłem. Mam przeczucie, że wycofałaby się z tego z powodu historii, którą mamy razem i dlatego, że masz tendencję do bycia irytującą jak diabli”. Mówię jej.