Rozdział 14 Zła oferta
PUNKT WIDZENIA DENISE
Im dalej odchodzę od biura, w którym odbywało się przesłuchanie, tym bardziej jestem wściekła. Życie potrafi być tak okrutne i nie mogę uwierzyć, że muszę odpowiadać przed tą kobietą lub być na jej łasce.
Co gorsza, Liam zostawił mnie w biurze i poszedł nie wiadomo gdzie, a to oznacza, że muszę sama znaleźć drogę powrotną do domu, co strasznie mnie wkurza.