Rozdział 37 Konfrontacja
To było całe osiem lat temu i minęło sporo czasu, tak jak wiele wody przepłynęło pod mostem. Liam był teraz dla Sophii obcym człowiekiem i to było wszystko, czym kiedykolwiek będzie, nawet jeśli ona kiedykolwiek opowie mu o swojej córce.
„Muszę coś sprawdzić. Później.” Powiedziała, pośpiesznie uciekając stamtąd, zanim którykolwiek z mężczyzn zdążył cokolwiek powiedzieć, zostawiając ich samych.
Był to pierwszy raz od lat, kiedy obaj mężczyźni znaleźli się sami w bliskiej odległości od siebie, a wrogość między nimi była na tyle namacalna, że każdy, kto obserwował ich uważnie, to wyczuł.