Rozdział 59 Klub
Chloe spojrzała na przyjaciółkę i uśmiechnęła się: „Chyba masz rację”.
Ale głośny głos mruczenia przywrócił jej rozsądek. Rozejrzała się i zobaczyła grupę dziedziców i dziedziczkę.
Była zszokowana i zawstydzona, więc spojrzała na Lisę, domagając się wyjaśnień, ponieważ nie powiedziano jej, że w prywatnym pokoju będzie kolejny zestaw, bo patrząc na to, co się tam działo, musiało być przyjęcie.