Rozdział 117 Gniew Ruby
Lisa spojrzała w twarz matki i zobaczyła, że nie jest już przestraszona. Odetchnęła z ulgą.
Rozejrzała się i zobaczyła, że w jej sypialni nie było żadnych pokojówek. Były tylko ona i jej matka.
Wiedziała, że nie może rozmawiać o swoim żalu z nikim poza matką, ponieważ nie ma prawdziwych przyjaciół. Więc delikatnie uwolniła się z uścisku matki i spojrzała na nią z urażonym wyrazem twarzy. Postanowiła wyznać prawdę matce.