Rozdział 45 45
„Bardzo niebezpieczny rodzaj. Aislinn, musisz się bardzo oddalić od tego człowieka”.
Aislinn czuła się winna, że tak bardzo straszyła babcię. To ją zszokowało i odebrało chęć nauczenia się czegoś nowego. Aislinn zaginęła siedem lat temu, a teraz rozmawia przez telefon, zostawiając babcię bez cienia wątpliwości, że jest w niebezpieczeństwie. Była winna babci więcej niż to. „Babciu, naprawdę czuję się dobrze. Jestem tu bezpieczniejsza niż gdziekolwiek indziej. Ci ludzie mogą mnie chronić lepiej niż ucieczka”.
Zapadła cisza. „Masz wielkie zaufanie do tych ludzi, o których mówisz. I wydaje się, że zdobyłaś wielką wiedzę na temat rzeczy, o które bardzo ciężko pracowałam, aby upewnić się, że nasza rodzina nie będzie musiała się martwić. Kim jesteś z Aislinn?”