Rozdział 21 21
Rafe nadal obserwował z cienia. Był zmęczony i przeklinał siebie za to, że przyprowadził tu Aislinn. To była pomyłka i zobaczy, że zapłaci za to, co zrobiła. Ale w tej chwili to było wszystko, co mógł zrobić, nawet używając mocy z kamiennego kręgu, aby umysły lykanów nie zauważyły wroga ukrytego wśród nich. Próbował wymyślić sposób na wyjście z tego. Potrzebował większej liczby, a jedynym sposobem, aby to zrobić, było wzięcie watahy. Nie lubił bezpośredniej konfrontacji. Wpatrując się w Jennę u stóp Cullena, zawołał jego imię, zdał sobie sprawę, że potrzebuje suki. Kiedy Cullen zaczął kłócić się z Brennusem, Rafe rozszerzył swój wpływ na umysły lykanów, aby ukryć przed nimi Jennę i sprowadzić ją do siebie.
„Powiedz mi, Brennus. Twoja córka najwyraźniej podąża śladami swojej matki” – warknął Cullen.
„Ona nic nie zrobiła, tylko starała się cię zadowolić” – odpowiedział Brennus, stając twarzą w twarz z Cullenem.